Graj Muzyką na Pyrkonie 2015 !

W tym roku także mieliśmy okazję poprowadzić warsztaty na Pyrkonie, tym razem już pod szerszym szyldem – Kolektywu Graj! Rozrastamy się i nie zwalniamy tempa 🙂

Poniżej kilka smakowitych kąsków, zaczerpniętych z warsztatów pyrkonowych (motywem przewodnim niechcący stała się kobieta z dzieckiem, w różnej odsłonie)

“Anastasia”, Once Upon a December

 
1. Tajemniczy ponury stary las, pośrodku którego spacerowała dostojna złotowłosa kobieta z dziecięcym wózkiem. Kółeczka piszczały, trzęsąc się na nierównościach. Płacz dziecka zakłócał panującą wokół przerażającą ciszę. Poprzez gęste rozłożyste gałęzie nie wpadała nawet najmniejsza wiązka światła zachodzącego słońca. Gdzie zmierzała matka? czy chciała ochronić dziecko czy zabić? i co w jej ręku robił ten lśniący nóż?
2. Duży pokój. Zakurzone zabawki, połamane kukiełki, szmaciane lalki i porcelanowe figurki, spozierające z każdej półki i każdego zakątka pomieszczenia. Przed dużym prostokątnym lustrem stała dziewczynka, odziana jeno w białą szatę. Zupełnie nieruchoma. Wokół rozbrzmiewał cichy śpiew zaganianej matki, która krążąc obok córki, przyglądała się lalkom. Dokładnie taką chciała córkę, jak lalkę. Jak porcelanową piękność, nieskalaną niczym. Z tą myślą malowała dalej twarz dziewczynki, którą zdobił coraz słabiej widoczny przez warstwy pudru grymas smutku….
Dead Space, Twinkle Twinkle Little Star
1. Kobieta prasująca koszulę męża. Duszne pomieszczenie, słońce wpadające przez brudną szybę okna kuchennego. Smród dookoła. Dokładnie widać każdy ruch kobiety, żelazko przejeżdżające po luźnym materiale, który w pewnym miejscu zrobił się zupełnie sztywny… pokryty brunatną plamą, która powoli zasycha pod wpływem gorąca. W kącie kuchni oparty o ścianę siedzi mąż. Z głębokiej rany w piersi spływa potok krwi… “Koszula będzie zaraz gotowa.” – szepcze kobieta, ocierając łzy.
2. Kobieta nucąca dziecku kołysankę…O czym jest ta kołysanka, że dziecko zamiast się uspokajać, płacze rzewnymi łzami?
Mafia II, Louis Jordan, Ain't That Just Like a Woman
1. Tłoczna Nowojorska ulica, samo południe, słońce niemiłosiernie grzeje z nieba. Przejeżdżające samochody, przeciągły dźwięk wściekłych klaksonów. Kobieta z wózkiem przemykająca przez pasy już na czerwonym świetle. A to wszystko z wysokiego wieżowca obserwuje czarnowłosy mężczyzna z lornetką. Dopalając papierosa, sięgnął po szklankę z beżowym płynem. Wziął łyka i wzdychając wyciągnął rękę w stronę rozstawionego obok karabinku snajperskiego.
2 komentarzy:

Dodaj komentarz

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz